Cześć,Jestem Patrycja

Prywatnie zakochana od wielu lat żona i spełniona mama dwójki cudownych dzieciaków starszego Gabriela i małej Julii. Do fotografii ciągnęło mnie już w liceum gdzie odkopałam starego Zenita w rodzinnych szpargałach. Do dziś pamiętam swoją pierwszą czarnobiałą sesję.. długo jednak nie czerpałam pomysłów oraz inspiracji na to jak się w niej odnaleźć.

Aż pojawił się na świecie Gabryś... odleciałam całkowicie zakochana maksymalnie po wsze czasy :-) Zapragnęłam zatrzymać czas jak tylko się da! Zdjęcia, albumy dały mi tą możliwość. Korzystałam z ofert cudownych fotografów, sama biegałam z aparatem w telefonie..., potrzebowałam bodźca, wiary, samoprzemiany wewnętrznej by uwierzyć w to, że jeśli się coś kocha to będzie się to robiło najlepiej na świecie.

Kiedy dowiedziałam się że po raz drugi zostanę mamą wiedziałam ze teraz albo nigdy! Zostałam FOTOGRAFEM!

Cześć,Jestem Patrycja

Prywatnie zakochana od wielu lat żona i spełniona mama dwójki cudownych dzieciaków starszego Gabriela i małej Julii. Do fotografii ciągnęło mnie już w liceum gdzie odkopałam starego Zenita w rodzinnych szpargałach. Do dziś pamiętam swoją pierwszą czarnobiałą sesję.. długo jednak nie czerpałam pomysłów oraz inspiracji na to jak się w niej odnaleźć.

Aż pojawił się na świecie Gabryś... odleciałam całkowicie zakochana maksymalnie po wsze czasy :-) Zapragnęłam zatrzymać czas jak tylko się da! zdjęcia , albumy dały mi tą możliwość. Korzystałam z ofert cudownych fotografów, sama biegałam z aparatem w telefonie.. potrzebowałam bodźca, wiary, samoprzemiany wewnętrznej by uwierzyć w to, że jeśli się coś kocha to będzie się to robiło najlepiej na świecie.

Kiedy dowiedziałam się że po raz drugi zostanę mamą wiedziałam ze teraz albo nigdy! Zostałam FOTOGRAFEM!

Dlaczego lifestyle?

Szukałam swojej drogi fotograficznej z cudownym noworodkiem przy piersi i kompletnie nie wiedziałam jak mam ją uwiecznić, tymczasem w galerii telefonu piętrzyło się od inspiracji lifestyle z tym, że kompletnie nie wiedziałam jak mam to zrobić? Wydawało się to z jednej strony tak proste z drugiej zaś nie potrafiłam zrobić 1 zdjęcia.

Nie poddałam się i ćwiczyłam, uczyłam się, aż któregoś dnia to po prostu ze mnie wyszło! Przyjechała do mnie wspaniała rodzina, z którą rozmawialiśmy o wszystkim całą sesje, oni całowali stópki synka, mama nakarmiła piersią, po prostu wyrzucali emocje jedna za drugą, a ja je łapałam. Kiedy zobaczyłam efekt końcowy w całości wiedziałam ze to jest to!

W całości jest to wycinek waszej historii uczuć, cudowna pamiątka prawdziwych momentów waszego życia - kiedy prosicie o projekt albumu jest to dla mnie najpiękniejszy dowód na to że czujecie to również całym sercem, a Album stanowi wisienkę na torcie, którą kiedyś ściągano na pamiątkę urodzinowego wydarzenia.

Szukałam swojej drogi fotograficznej z cudownym noworodkiem przy piersi i kompletnie nie wiedziałam jak mam ją uwiecznić, tymczasem w galerii telefonu piętrzyło się od inspiracji lifestyle z tym że kompletnie nie wiedziałam jak mam to zrobić? wydawało się to z jednej strony tak proste z drugiej zaś nie potrafiłam zrobić 1 zdjęcia. Nie poddałam się i ćwiczyłam , uczyłam się że któregoś dnia to po prostu ze mnie wyszło! Przyjechała do mnie wspaniała rodzina z która rozmawialiśmy o wszystkim całą sesje, oni całowali stópki synka, mama nakarmiła piersią, po prostu wyrzucali emocje jedna za drugą a ja je łapałam, kiedy zobaczyłam efekt końcowy w całości wiedziałam ze to jest to! W całości jest to wycinek waszej historii uczuć , cudowna pamiątka prawdziwych momentów waszego życia - kiedy prosicie o projekt albumu jest to dla mnie najpiękniejszy dowód na to że czujecie to również całym sercem, a Album stanowi wisienkę na torcie którą kiedyś ściągano na pamiątkę urodzinowego wydarzenia.

#projektlustro

Projekt lustro jest efektem dwóch spotkań: sesji brzuszkowej oraz tej z maluszkiem. Powstają dwa zdjęcia w tej samej aranżacji. Projekt powstał w mojej głowie kiedy zapragnęłam dawać wam dodatkowa pamiątkę naszych spotkań. Pamiątkę, która będzie efektem powstania dwóch światów. Świata w którym oczekiwanie jest najsilniej ukierunkowane na cel drugiego świata, położonego nie daleko w czasie od pierwszego a uwydatnia cud tak bardzo wyczekany. Ta sama kobieta, to samo lustrzane odbicie a jednak zupełnie inny świat. Dla mnie piękno w czystej postaci.